Muffiny mocno czekoladowe
z wiśniami
na ok. 14 sztuk
Gdy masz podobny problem do mnie, że otrzymujesz kilka razy w miesiącu od swojej babci gorzką czekoladę bez okazji i chomikujesz ją po szafkach, ponieważ za nią nie przepadasz - to witam w klubie :) Przedstawię jeden ze sposobów wykorzystania zdrowej, gorzkiej czekolady.
Muffinki wychodzą mokre i soczyste od owoców :)
Składniki:
- 1 szklanka świeżych lub zamrożonych odpestkowanych wiśni, ( wykorzystałam nieudany dżem wiśniowy [same owoce], który używam do polewania naleśników i deserów :)),
- 2 szklanki mąki pszennej,
- 1/4 szklanki kakao,
- 2/3 szklanki drobnego cukru,
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 2 łyżeczki cynamonu,
- 200 g gorzkiej, roztopionej czekolady i ostudzonej,
- 80 g masła, roztopionego i ochłodzonego lub oleju,
- 1 szklanka maślanki/ jogurtu naturalnego/ kwaśniej śmietany,
- 2 jajka,
Przygotowanie:
Rozdrobić gorzką czekoladę i rozpuścić w łaźni wodnej. Tak samo postąpić z masłem. Odstawić do ostudzenia. Połączyć suche składniki : mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę, cynamon i kakao. W drugiej misce połączyć mokre składniki: śmietanę, masło, roztopioną czekoladę oraz jajka. Mokre składniki wlać do suchych i wymieszać energicznie.
Wypełniamy papilotki do 1/3 objętości a następnie na wierzch dajemy owoce. Kolejno przykrywamy je masą do 2/3 objętości papilotki.
Pieczemy w 220°C przez 20 min.
Wskazówka: Część posiekanej czekolady można wsypać do suchych składników, dzięki czemu gryząc muffinkę będziemy przegryzać oprócz smacznych wiśni czekoladę ;)
SMACZNEGO ! :))
0 komentarze:
Prześlij komentarz